Ojjj, chyba każda z nas ma za sobą zakupy w Rossmannie. Obniżka cen o -49% była dla mnie okazją, aby wypróbować kosmetyki z wyższej półki.
Oto, na co zdecydowałam się podczas przeceny obejmującej pudry, podkłady i róże
Oto, na co zdecydowałam się podczas przeceny obejmującej pudry, podkłady i róże
Obecnie produkty czekają na testowanie, bo przed ich użyciem chcę "wykończyć" to z czego korzystam w tej chwili. Oczywiście, zanim zdecydowałam się na powyższe produkty, prześledziłam cały Wizaż :D
Byłam w szoku, gdy weszłam do Rossmanna i przy szafach świeciło pustkami. Mogłam przebierać, wybierać a nawet ponudzić wizażystkę z Max Factor.
Inaczej jednak było dzisiaj. Jak wiecie, od dzisiaj -49% na tusze do rzęs, eyelinery, kredki. Poszłam po ulubiony żółty tusz z Lovely, jednak już po 15.00 nie dostałam go w moim Rossmannie. Mimo wszystko, nie żałuję aż tak bardzo, bo jego cena bez promocji i tak jest niska a i jeszcze mi go troszkę zostało. Skusiłam się na Max Factor Masterpiece Max (29,06 zł), a dla mojej mamy wzięłam jej ulubione 2000 Calorie (15,29 zł)
Mam wrażenie, że Rossmann podniósł sobie ceny przed promocją o kilka złotych, jednak i tak uważam, że promocja bardzo się opłacała.
Na kolejną promocję kolorówki raczej się nie wybieram, bo mam spore zapasy lakierów (poza tym i tak z podkulonym ogonem wracam zawsze do Essie, którego w Rossmannie nie ma), szminek i błyszczyków nie używam.
Wiem też, że zaczęła się dzisiaj promocja w Naturze na całą kolorówkę -40%. Możecie polecić jakieś fajne produkty z Essence, bo słyszałam wiele dobrego o tej firmie, ale nie miałam okazji niczego używać?
Kupiłyście coś na promocji? Używacie może któregoś z powyższych produktów i możecie coś na jego temat powiedzieć? :)
Na podkłady i pudry niestety się nie załapałam, ale dziś już idę - kredek i eyelinerów nie odpuszczę :) a 49% nawet jakby faktycznie ceny podnieśli, albo jest do 49% to się opłaca :)
OdpowiedzUsuńNo na pewno najpierw podnieśli ceny a potem obniżyli, żeby wyjść na swoje. Standardowy chwyt marketingowy.
OdpowiedzUsuńA ja się na nic nie skusiłam:D
OdpowiedzUsuńRobiąc paczkę dla mamy na dzień matki, niestety nie udało mi się dorwać promocji :)
OdpowiedzUsuńJa tez się trochę obkupiłam na tych promocjach :)) Mam zapas więc teraz stop z kupowaniem kolorówki :)
OdpowiedzUsuńsuper rzeczy kupiłaś ja niestety nie byłam
OdpowiedzUsuńi bardzo fajny blog będę tutaj zaglądała
pozdrawiam i zapraszam do mnie
Tyle osób zachwyca się żółtym tuszem z Lovely, że chyba go w końcu kupię. Ciekawi mnie czy na prawdę jest taki dobry. :D
OdpowiedzUsuńo kurdę, nie wiedziałam o tej promocji :(. Świetne zakupy :)
OdpowiedzUsuńWarto skorzystać z takiej promocji :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńChyba każdy z nas uwielbia promocje. Super oferta, znacie jakieś podobne?
OdpowiedzUsuń